Tania i szybka konserwacja podwozia, czyli o technologicznej bzdurze.

lip 11, 2025 Blog
Tania i szybka konserwacja podwozia, czyli o technologicznej bzdurze.

Wielu kierowców szukając oszczędności, decyduje się na tanią i szybką konserwację podwozia. Oferty warsztatów kuszą hasłami: „profesjonalna już od 1200 zł”, „gotowe w dwa dni”. Niestety, rzeczywistość jest zupełnie inna – rzetelna konserwacja podwozia wymaga czasu, wiedzy, odpowiednich (przeważnie drogich lub bardzo drogich) środków chemicznych, a także dedykowanych do ich aplikacji narzędzi i pomp. Ponadto konieczne są doświadczenie, dokładność i skrupulatność pracowników wykonujących serwis.

Oszczędzając na tym etapie opieki nad pojazdem, kierowca ryzykuje znacznie większe koszty w przyszłości, a nawet swoje bezpieczeństwo. Zapylenie spodu samochodu środkiem z hipermarketu „żeby było czarne”, lub co gorsza nałożenie postkomunistycznych mas bitumicznych na brud i rdzę (brak właściwego oczyszczenia, stosowanie szlifierek itp.), to gwarancja kłopotów w przedziale od 9 do 14 miesięcy po „konserwacyjnym zniszczeniu” auta.

Korozja postępuje nadal i niestety jest niewidoczna. Miejscami odpadają całe płaty „profesjonanego paćkania”; utworzone kieszenie brudu tworzą ogniska korozji głębokiej, gdzie fizycznie zaczyna zanikać i odpadać blacha. Ten ostatni aspekt jest szczególnie niebezpieczny w punktach mocowania zawieszenia. Do złudzenia przypomina to zaplombowanie niewłaściwie oczyszczonego i wyleczonego zęba. Nie dość, że próchnica się powiększa, to przeważnie kończymy na bolesnym i drogim leczeniu kanałowym.

Prawidłowa konserwacja podwozia lub ramy pojazdu, nie jest zatem czynnością opryskania spodu samochodu preparatem ochronnym . Proces ten powinien rozpocząć się od maksymalnego demontażu wszystkiego co zasłania podłogę (osłony termiczne, osłony plastikowe, listwy, atrapy, wygłuszenia, układ wydechowy, zbiornik paliwa, zawieszenie, most – jeżeli pojazd posiada).

Tania i szybka konserwacja podwozia, czyli o technologicznej bzdurze.

Kolejnym krokiem jest zabezpieczenie nadwozia, pozostałego okablowania, przewodów hamulcowych, klimatyzacyjnych, etc. Konieczne jest piaskowanie lub szkiełkowanie podwozia. Dopiero potem można nałożyć odpowiednie środki antykorozyjne – podkład, masy, a następnie zewnętrzną powłokę ochronną. Całość powinna schnąć i utwardzać się zgodnie z zaleceniami producenta, co przeważnie zajmuje nawet kilka dni. Dokładając do tego czas na demontaże, montaże, ustawienie zbieżności i inne czynności, proces konserwacji pojazdu to czas od 7 do 10 dni, w przypadku aut używanych.

Szybka usługa za niewielką kwotę rzadko obejmuje te etapy. W wielu przypadkach stosowane są tanie środki bez odpowiedniej trwałości, nakładane bez wcześniejszego przygotowania powierzchni. Skutkiem jest jedynie „efekt maskowania”. Późniejsze usunięcie takich arcydzieł jest bardzo kosztowne, czasami wymaga zastosowania suchego lodu lub technologii laserowych.

Warto też pamiętać, że skuteczna konserwacja podwozia to nie wydatek, lecz inwestycja. Chroni przed koniecznością kosztownych napraw i zwiększa bezpieczeństwo. Dodatkowo wpływa na wartość pojazdu na rynku wtórnym – auto z dobrze utrzymanym podwoziem znacznie łatwiej sprzedać za lepszą cenę.